Cześć! Kolejną super dziewczyną, która zgodziła się udzielić mi wywiadu w ramach cyklu „Pokaż mi swoją Asanę” jest Julia Kutra – założycielka i projektantka marki Kutra design. Kutra design tworzy unikalne, ręcznie robione produkty takie jak gry, zestawy kreatywne, czy oryginalne kolczyki – zimorodki. Jeśli obserwujesz Julię na instagramie to na pewno kojarzysz jej szalone, kolorowe stylizacje i pozytywna energię, która dzieli się ze swoimi obserwatorami. Julia na swoim profilu pokazuje kulisy życia artystycznej rodziny, którą tworzy razem ze swoim mężem Pawłem i dwójką dzieci. Julię znajdziesz na instagramie pod nickiem kutradesign.
1. Cześć Julia! Powiedz mi proszę coś o sobie. Czym się zajmujesz?
Mieszkam w niewielkiej wsi, na południowych obrzeżach Warszawy. Uwielbiam naturę – bliskość lasu działa na mnie kojąco. Z miłości do natury, rzemiosła i radosnej, trochę dziecięcej estetyki, powstała moja marka – Kutradesign. Zajmuję się projektowaniem i w dużej mierze wytwarzaniem własnoręcznie gier i zestawów kreatywnych. Obecnie wiele produktów w moim asortymencie powstaje z odsieków skórnych, które skupuję z zakładów obuwniczych i tapicerskich. Z tych pięknych, kolorowych, skórkowych resztek, powstają między innymi ptaki polskie – kolekcja geometrycznych form, przypominająca konkretne gatunki, w formie pinów, spinek i kolczyków. Z tego samego surowca przygotowuję także uchwyty meblowe, a obecnie szykuję też piórniki tworzone bez szycia i okuć. Poza tym tworzę stopniowo także kanał na YouTube, gdzie poza odgłosami ptaszków, można znaleźć pierwsze nagrania z Żywiołakami – ludźmi, którzy żyją swoim żywiołem. Wkładam też sporo serca w mój profil Instagramowy – chcę aby był miejscem nie tylko promującym nasze produkty, ale i przestrzenią edukowania w zakresie sztuki, designu, rzemiosła i muzyki. Przestrzenią do dyskusji, żywąspołecznością.
2. Od kiedy używasz Asany?
Do Asany przekonywałam się stopniowo. Pierwszą aplikacją tego typu, którą poznałam, było Trello, ale jakoś trudno mi się było w niej połapać. To nie żadna kokieteria, ale z Asany zaczęłam korzystać przez Ciebie. Tutaj prawdziwym okazuje się powiedzenie, że „kropla drąży skalę”. Obserwuję Cię może od listopada 2020 (na Instagramie działam jako Kutradesign mniej więcej od lipca 2020). Myślę, że zaczęłam stopniowo korzystać z Asany na przełomie grudnia i stycznia. Gdy okazało się, że tonę w niezliczonej ilości notatek w kwestiach zawodowych, edukacyjnych, czy domowych. Notowałam ręcznie – w notesach, na listach „to do”, w notatniku w telefonie…. było tego dużo, a mi coraz trudniej było się w tym połapać. Wtedy też zaczęłam zapisywać większość swoich myśli w Asanie.
3. Czy używasz Asany tylko w pracy, czy również poza nią?
I w sumie mogę płynnie przejść do odpowiedzi na kolejne pytanie. Korzystam z Asany nie tylko pod kątem projektów do zrealizowania, ale też zapisuję np wszystkie pomysły na nowe produkty, pomysły na Instastories, czy posty, czy nawet do jakiego lekarza muszę zapisać dziecko. Mam osobny „projekt” o tytule „zdrowie”, czy też „zakupy”. Lubię zapisywać gdzieś większość moich myśli, rzeczy do zrobienia – bo to bardzo mi odciąża głowę.
4. Z iloma osobami współdzielisz Asanę?
Moja Asana jest tylko dla mnie. Z tej prostej przyczyny, że prowadzę działalność jednoosobową. Nawet jeśli realizuję jakieś projekty z moim mężem, to raczej ja to wszystko zapisuję. Takim jestem typem, że w sumie lubię porządkować myśli, zapisywać je, żeby nie umknęły.
5. Używasz wersji bezpłatnej czy wersji premium? Dlaczego właśnie tej?
Używam wersji bezpłatnej Asany, bo jak dla mnie, jest w zupełności wystarczająca. To po pierwsze, a po drugie – z prostej, finansowej przyczyny. Tam gdzie mogę, jako że jestem na początku mojej biznesowej ścieżki, tnę koszty. Tutaj bezpłatna wersja jest według mnie w zupełności wystarczająca.
6. Jaki jest Twój ulubiony widok w Asanie?
Mój ulubiony widok w Asanie, to „board”, czyli pewnie po polsku to będzie „tablica”? Nie wiem 😀 Bardzo lubię ten widok, jakoś mi tak pomaga zwizualizować projekt, „uplastycznić” go w głowie. Poza tym najczęściej korzystam z widoku „Calendar”, ale to już pod kątem ogarniania wszystkich zadań.
7. Czy używasz kolorowych tagów?
Korzystam z kolorowych tagi, tam gdzie nie zapomnę 🙂 Staram się to robić i w ogóle to jest kolejna rzecz, za którą lubię Asanę – ma takie ładne kolorki, no a ja jestem po prostu wzrokowcem, łatwiej mi rozróżnić w głowie kolejne zadania, zapamiętywać i kojarzyć poprzez kolory.
8. Używasz wersji na komputer czy na telefon? Której częściej? Jeśli używasz aplikacji, to za co ją lubisz?
Korzystam i na komputerze i na telefonie. Częściej na telefonie – żeby np. Zapisywać szybko pomysły, które przychodzą mi do głowy, zadania do wykonania, listę zakupów itp. Jednak bardziej przejrzysta jest dla mnie na komputerze. Niestety z prostej przyczyny – posiadania maleńkich dzieci, rzadko udaje mi się planować na komputerze.
9. Julia, czy możemy na chwilę zajrzeć do Twojej Asany? Chciałabym Cię poprosić o zrobienie zrzutu ekranu z wybranego projektu. Czy możesz coś o nim powiedzieć?
Zapraszam oczywiście do mojej Asany. Zastrzegam, że wciąż się jej uczę 🙂 Staram się z niej korzystać na coraz szerszym polu, uczyć się kolejnych funkcji. Pokażę Wam widok wszystkich moich projektów, widok konkretnego projektu w formie tablicy – dyplomu magisterskiego, praktycznego, a także widok kalendarza na ten miesiąc (z pewnością jeszcze się zapełni :).
10. Czy chciałabyś dodać jeszcze coś od siebie?
Dodać mogę jedynie tyle, że wszystkim przedsiębiorczym mamom, ale nie tylko, chyba po prostu wszystkim, którzy mają milion pomysłów, myśli i mają wrażenie, że nie ogarniają, serdecznie polecam „wyrzucać” te myśli gdzieś – Asana jest o tyle pomocna, że jest zawsze blisko, w telefonie, czy komputerze.
Zostaw Komentarz