Cześć! Kolejnym gościem mojego cyklu jest Pola Sobczyk - założycielka agencji Wirtualnych Asystentek Brand Assist oraz Brand Assist Academy. W Brand Assist Academy znajdziesz potrzebne kursy, warsztaty i konsultacje, dzięki którym rozwiniesz swoje umiejętności potrzebne w zawodzie Wirtualnej Asystentki. Od stycznia tego roku jestem jednym z partnerów akademii, a mój kurs można kupić w specjalnych pakietach. Więcej informacji na temat dostępnych pakietów znajdziesz tutaj.
1. Cześć Pola! Powiedz mi proszę coś o sobie. Gdzie mieszkasz i czym się zajmujesz?
Cześć Agnieszko. Mieszkam obecnie w Warszawie choć w sercu płynie szczecińska krew;). Od 2009 roku nieustannie kształcę się w marketingu i sprzedaży. Dzisiaj prowadzę głównie 2 marki: BrandAssist - usługi wynajmu mini zespołów dla firm (Wirtualne Asystentki) oraz BrandAssist Academy - kursy, szkolenia, mentoring dla osób które chcą podwyższyć zawodowe kompetencje/zmienić pracę lub zostać Wirtualną Asystentką. Oprócz tego od niedawna prowadzę szkolenia z komunikacji, szczególnie w zespołe pt. "Zrozum ludzi z którymi pracujesz". Planuję jeszcze wiele projektów w przyszłości. Gdybyś chciała nadążyć za moimi pomysłami to najświeższe informacje znajdziesz na: polasobczyk.pl oraz na Instagramie: pola_sobczyk.
2. Czy WA z Twojej agencji używają często w swojej pracy Asany?
Tak, sporo klientów korzysta generalnie z programów tego typu. W naszej firmie mamy system do zarządzania projektami połączony z rozbudowanym CRM. Jednak sami Klienci mogą sami zdecydować o ulubionym sposobie planowania i organizacji. Zdecydowanie jest to najczęściej Asana jeśli mówimy o płci pięknej, a Nozbe u panów. Na tę chwilę w znaczącej większości klientami WA są kobiety zatem warto zainwestować w naukę tego programu...
3. W jaki sposób WA z Twojej agencji korzystają z Asany?
Oczywiście do organizacji pracy swojej oraz swojego klienta (klientów). W zależności czy to pojedyncza osoba czy cały zespół, WA koordynują zadania niczym project manager, a także "po prostu" wykonują powierzone zlecenia. Wszystko jest w jednym miejscu, to dla każdego człowieka bardzo porządkujące i zdrowe rozwiązanie.
4. Pola, czy możemy na chwilę zajrzeć do Asany Twoich Wirtualnych Asystentek? Chciałabym Cię poprosić o zrobienie zrzutu ekranu z wybranego projektu.
Niestety nie mam takiej możliwości. Podpisujemy umowy z wysokimi karami, czasem nawet TYLKO za ujawnianie nazwy marek naszych niektórych Klientów. To kwestia bezpieczeństwa. Jeśli coś się zmieni, obiecuję przekazać!
5. Czy wg Ciebie Asana jest programem łatwym w obsłudze?
Kiedyś była dla mnie okropnym stworem. Nie jestem do końca pewna kiedy pierwszy raz testowałam Asanę. Pewnie były to wersje beta (dawno temu testowałam masę programów i aplikacji) i bardzo szybko zraziłam się do Asany przez jej toporność. Byłam przyzwyczajona do metody Kanban jaką wyszkoliłam sobie na Trello, czego ówcześnie ten program nie miał. Rzuciłam w kąt i z tego co pamiętam testowałam Basecamp. Długo nie próbowałam ponownie Asany do czasu jak jeden z Klientów bardzo nalegał na pracę w tym systemie. Pamiętam moje miłe zaskoczenie widząc jak ten startup rozkwitł. Dzisiaj mogę powiedzieć, że Asana jest łatwiejsza dla początkujących niż było to kilka lat temu. Czy jest łatwa? Chyba zależy od zaawansowania znajomości podobnych narzędzi do pracy. Dla mnie jest przede wszystkim mądra i intuicyjna. Wygodnie pracuje się na niej w zasadzie każdemu kto posiada już wyrobione efektywne nawyki pracy.
6. Jak można ułatwić sobie naukę Asany?
Praktyka czyni mistrza. Patrząc z perspektywy klientów najlepiej zacząć od siebie, a dopiero później prowadzić na Asanie Klientów. Dla mnie przy nauce na tego typu programach ważne są przykłady i inspiracje. Czyli to co Ty robisz w swoich kursach. Szczerze? Nieoceniona pomoc. Asana powinna Ci płacić ogromne pieniądze za tak świetną i autentyczną promocję ich programu. Dobrze jest też wymieniać się doświadczeniami w stylu: Jak wykorzystać jeszcze ten program? Np. podczas rozmów z innymi użytkownikami tej metody pracy. A! jeszcze kwestia pracy nad samym sobą, mentalności to jest bardzo istotne. Jeśli Klient (lub my) nie widzimy sensu w organizacji swojego czasu w pracy to na nic to wszystko o czym wspominałam wcześniej. Polecam książki dotyczące zarządzania czasem, pozwalają "patrzeć szerzej" i zrozumieć sens "marnowania czasu na planowanie".
7. Czy chcesz dodać jeszcze coś od siebie?
Warto szukać swojego stylu pracy. Kiedyś uważałam, że trzeba robić tylko jak ktoś wskazuje. Dzisiaj mieszam kilkanaście metod przeczytanych w książkach lub wysłuchanych na YouTube oraz masę swoich własnych nawyków, aby czuć się w tym wszystkim dobrze. Chyba też ważne jest, że nie znam osoby która nie upada czasami przy organizacji i planowaniu. Nawet najlepszy program do zarządzania nie zapobiegnie sytuacjom losowym czy naszych ludzkich błędom i słabościom. Dużo łagodności wszystkim życzę względem siebie, tak po prostu:).
Zostaw Komentarz